Apteczka samochodowa – zrób to sam

Comment

O przemyśle i technologiach

Apteczka samochodowa. Nooo wiadomo, że każdy ja musi mieć bo takie są przepisy ale nie mówimy tu o zwykłej apteczce, którą dostajecie z pojazdem lub takiej którą można kupić na stacji.

Takie jak wspomniane we wstępie to zwykły „badziew”, który do niczego się nie nadaje. Uwierzcie mi bo dane mi było kilka razy korzystać z apteczki i to nie przy jakimś wypadku tylko tak z życiowej potrzeby wywołanej przez prawdziwe życiowe zdarzenie. I wiecie co tam znalazłam? Generalnie kilka słaabych plasterków i rwący się bandaż. Wszystko było słabej jakości bo producent najpewniej pomyślał że nikt tu nie zajrzy przez kilka lat więc nie wszystko trzeba starannie wykonać. Błąd. Jego błąd.

Od tamtej pory apteczki kupują i kompletuję sama. Po pierwsze szukam takiego pudełeczka które jest maksymalnie praktyczne, dodatkowe kieszonki, uchwyty i bajery. Do tego mam mieć możliwość łatwego montażu i demontażu apteczki – najlepiej w bagażniku.

Resztę elementów kompletuję sama pozyskując wszystko z apteki według i na podstawie własnego doświadczenia oraz wiedzy ekspertów i innych kierowców którą można znaleźć w internecie. Chodzi o to bym niczego nie pominęła myśląc tylko o podstawowych ranach i skaleczeniach.

Taka apteczka to nie tylko źródło pierwszej pomocy w razie wypadku ale jak jedziecie gdziekolwiek – biwak, praca, urlop to tam macie wszystko czego potrzebujecie! Pomyślcie o tym i do zobaczenia w następnym wpisie!

Źródło zdjęć: pixabay.com

Dodaj komentarz