’Zmieniłam sprzedawcę prądu i dostaję dwie faktury!!”- Jak to możliwe, nikt mnie o tym nie poinformował! Tak właśnie jest, gdy zmieniamy sprzedawcę, zamiast jednej, dwie faktury za prąd. Tracą na tym atrakcyjni cenowo dostawcy, bo Polacy chcą umów kompleksowych, jak reszta świata.
Dwie faktury za prąd tylko w Polsce

Źródło: http://rynekzlota24.pl
Jak się okazuje w żadnym cywilizowanym kraju nie ma problemu z podwójną fakturą, tylko w Polsce. W Europie klient otrzymuje fakturę od dostawcy energii, zaś w Stanach Zjednoczonych od dystrybutora.
Pół miliona Polaków dostaje dwie faktury za prąd
Od 2010 roku około pół miliona Polaków zmieniło swojego sprzedawcę prądu, większość otrzymuje dwie faktury za prąd. Jedna jest za sprzedaż, druga za dystrybucję. Brak kompleksowej faktury ma wpływ na to, że ludzie pozostają przy starym sprzedawcy, obawiając się dwóch rachunków. A zmiana sprzedawcy, dobór odpowiedniej do swojego trybu życia taryfy, znacznie obniża rachunki za prąd. W samej Warszawie znajdziemy wielu tanich dostawców energii elektrycznej. Dlatego nie warto tkwić przy starych wysokich cenach, a porównać oferty sprzedawców i wybrać najlepszą ofertą dla siebie.
Dystrybutor kontra sprzedawca

Źródło: http://www.financegold.pl
Dwie faktury za prąd są wynikiem między innymi braku porozumienia między sprzedawcą a dystrybutorem. Dystrybutorzy żądają od dostawców wysokich zabezpieczeń finansowych, w zamian za zgodę na fakturowanie przez sprzedawcę usług dystrybucji. W efekcie tego typu jedna, kompleksowa faktura staje się nieopłacalna dla dostawcy. Kolejną problematyczną kwestią jest odpowiedzialność za terminowe płatności klienta. W przypadku umowy kompleksowej, odpowiada za to sprzedawca.
Faktury za prąd to kwestia skomplikowana nie tylko pod tym względem, najważniejsze jednak jest to co pozostaje w portfelu, dlatego warto porównać oferty różnych sprzedawców, nie przerażając się dwoma fakturami.
Źródło głównego obrazka: https://ec.europa.eu.