Jedni śnią częściej, inni bardzo rzadko bądź nie pamiętają snów. Od wieków temat snów poddawany był analizie. Wierzono w ich moc, traktowano jako drogowskaz na przyszłość, szukano odpowiedzi na problemy życia codziennego. Dziś również wiele osób na całym świecie traktuje sny, koszmary jako wskazówkę.
Sen- niespełnione pragnienia?
W XIX wieku Zygmunt Freund w swojej psychoanalizie stwierdził, iż sny to nasze ukryte pragnienia, których źródeł należy doszukiwać się w dzieciństwie. Marzenia, koszmary senne traktował jako podstawę psychoanalizy. Ich dogłębna interpretacja miała na celu leczenie dysfunkcji i chorób psychicznych. W latach 70. ubiegłego wieku badacze amerykańscy odkryli, że sny mogą mieć również podłoże środowiskowe i biochemiczne. Nadal psychoanaliza Freuda uznawana jest za klucz do ukrytych pragnień, uczuć, emocji. Koszmary senne mogą być wskazówką, że coś dzieje się z nami niepokojącego.
Coś mnie trapi, stąd koszmary senne?
Przeżywane w trakcie snu traumatyczne sceny mogą być sygnałem choroby somatycznej bądź zaburzeń osobowości. Mogą być odpowiedzią na to, co przeżyliśmy w rzeczywistości, śmierć bliskich, wypadek itd. Koszmary senne pokazują, że nie do końca poradziliśmy sobie z tym co się stało.
Na koszmary senne mają wpływ również choroby układu oddechowego. Mogą wystąpić po odstawieniu używek bądź pojawiają się pod wpływem niektórych leków. Badacze snów przyczyn koszmarów upatrują również w lękach, codziennych rozterkach, wewnętrznym rozdarciu.
Może warto się im czasem przyjrzeć? Oczywiście nie popadajmy w skrajności, ale można od czasu do czasu poszukać w nich klucza do codzienności.
Źródło głównego obrazka: beesona.ru.