Złociste, ciemne, smakowe, odpowiednio schłodzone, butelka za butelką i tak znika zawartość piwa z lodówki. Rodzajów piwa jest tyle, że nie sposób je wszystkie wyliczyć. Mało tego, piwo można pić z różnymi dodatkami.
Źródło: http://www.auslandsdienst.pl
Na ciepło i z colą
Dużą popularnością cieszy się grzane piwo, oczywiście musi być odpowiednio przygotowane. Zdarzyło mi się niejednokrotnie, że w dobrym lokalu zaserwowano mi piwo podgrzane w mikrofali, to zbrodnia na tym trunku dla każdego smakosza. Do piwa na ciepło można dodać miód, cynamon, gałkę muszkatołową, goździki, cytrynę, mandarynki i jeszcze można by wymienić kilka składników. Nie ukrywam uwielbiam piwo w tej postaci, szczególnie będąc w naszych pięknych górach zimą:) Dużym zaskoczeniem było dla mnie picie piwa z colą. Na początku nie wyobrażałam sobie tego, ale gdy spróbowałam, całkiem fajne połączenie (oczywiście na zimno). Piwo stanowi też bazę dla dobrych drinków. Prawdziwi koneserzy podkreślają jednak, że najlepsze jest piwo bez żadnych dodatków, odpowiednio schłodzone.
To ile w końcu pijemy?
Osobiście piję niewiele piwa, więcej w okresie letnim, jak większość Polaków. Ze statystyk wynika, iż jeden dorosły Polak wypija 99 litrów piwa rocznie. Na pierwszym miejscu w spożyciu tego trunku w Europie, są Czesi. Na jednego Czecha przypada od 130 do 140 litrów trunku na rok. Na czołowym miejscu są też Niemcy, szczególnie duże spożycie odnotowuje się w Bawarii.
Jakość piwa zależy od…
Producenta oraz jego receptury. Najlepsze piwa warzone są wg tradycyjnych sposobów, niezmiennych od setek lat. Warzenie piwa to proces długotrwały, jasne piwo uzyskuje się szybciej, na ciemne trzeba poczekać kilka miesięcy. To również doświadczenie i wiedza, które sprawiają, że piwo ma swój oryginalny i niepowtarzalny smak.
