Szukasz dobrze płatnego zawodu na przyszłość, zastanawiasz się jaką szkołę wybrać? Co tu dużo mówić, w ostatnich latach bardzo rozwinęło się zapotrzebowanie na wróżki. Powstała nawet pierwsza szkoła wróżek w Polsce. Branża wróżbiarska kwitnie, przez telefon, tv, internet, a nawet przez sms! 

Źródło: sochaczewianin.pl.

Jeden z najstarszych zawodów- zarobki

Jak zaklęci wierzymy w to, co mówi. Mimo iż na co dzień mocno stąpamy po ziemi, po wizycie coś zostaje, gdzieś tam kiełkują w głowie jej słowa. W zależności od tego jaką chcemy wróżbę, taki jest koszt wizyty, a zapłacimy od kilkudziesięciu złotych do nawet kilkuset. 150 zł za oczyszczenie organizmu ze złej energii, 250 za zdjęcie klątwy, a za minutę rozmowy telefonicznej do portfela wróżki trafia od 1,5 do 2 zł. Nie chcę nawet liczyć, ile wychodzi za godzinę! Łącznie branża wróżbiarska osiąga zyski w skali nawet 2 mld zł rocznie. Już ponad 600 tys osób zajmuje się na co dzień wróżeniem.

Wróżki zawsze powiedzą Ci prawdę?

Źródło: trojmiasto.pl.

To świetny biznes, a na ile da się wyczytać przyszłość w kartach? Osobiście nie wierzę w przepowiednie, wróżby, ściąganie klątw itd, ale jak pokazują statystyki, Polacy coraz chętniej odwiedzają wróżbitów. Dlaczego? Poszukują wsparcia, drogi? Z pewnością tak, lecz wizyta może mieć zgubne skutki. Gdy wali Ci się małżeństwo i usłyszysz od wróżki, że i tak skończy się rozwodem, a później spotkasz miłość życia, to czy będziesz walczyć o związek? Skreślisz go, mimo że była szansa na ratunek, a gdy obudzisz się po rozwodzie, a wymarzona połówka się nie zjawi, nie będzie już co ratować. Do przepowiedni trzeba podchodzić z dużym dystansem.

Jeśli wróżki posiadają dar przewidywania przyszłości, to powinny to robić za dobrowolne datki, a to obecnie pomysł na świetny, bardzo intratny biznes. 

Źródło: tribunahispanausa.com.