Dziś w temacie samozatrudnienia, a dokładnie franczyza szkoły językowej. Czy taki biznes się opłaca, co zyskuję, czy ma szanse powodzenia?

Języki to przyszłość!

Źródło: zs11.eu.

Zainteresowanie nauką języków obcych rośnie z roku na rok. Oferta szkół poszerza się o nowe coraz bardziej egzotyczne języki, ale nie tylko. Możemy uczyć się zdalnie, dzięki nowoczesnej technologii. Rynek szkół językowych jest jednym z najdynamiczniej rozwijających się, a to własnie dzięki franczyzie. 

Konkurencja duża, ale uczniów przybywa

Czy możemy już mówić o nasyceniu kursami językowymi? Faktycznie konkurencja jest duża, franczyza szkoły językowej stała się na tyle popularna, że w każdym średniej wielkości mieście można wybierać z oferty przynajmniej kilku szkół. Warto jednak spojrzeć na to z innej strony, z każdym rokiem zainteresowanie nauką języków wzrasta. Uczniów przybywa, a w mniejszych miastach wciąż jest deficyt szkół. Oczywiście jest możliwość nauki przez internet, ale wiele osób woli uczyć się na tradycyjnym kursie. I tu własnie odpowiedzią jest school franchising (http://speak-up.com/), własna działalność pod szyldem doskonale znanej marki. Pierwszym krokiem jest rozeznanie oferty w mieście, sprawdzenie kto co oferuje za ile i jakie mamy szanse na przebicie.

Franczyza szkoły językowej to łatwiejszy start

Źródło: pl.pinterest.com.

Nie wystarczy wyłożyć gotówkę i czekać, aż pieniądze będą płynąć strumieniem. Pamiętajmy, że każda społeczność ma inne potrzeby. To, że franczyza szkoły językowej w jednym mieście odniesie sukces, nie oznacza, że tak samo będzie w innym. Jednak znana marka to już dużo, oprócz renomy otrzymujesz gotowe narzędzia i plan biznesowy. Na rynku szkół językowych niełatwo się przebić, opcją jest własnie franczyza szkoły językowej.  

Źródło głównego obrazka: pl.pinterest.com.