Nie wiem jak Wy, ale ja wciąż uwielbiam thrillery, mniej horrory, bo co to za przyjemność, gdy większą część filmu zasłaniam się poduszką;) Mówię wciąż, bo ponoć z uwielbienia do strachu przed ekranem się wyrasta, mnie tak pozostało. Obok thrillerów, dobra sensacja i może coś z pogranicza fantasy. Może nie będę oryginalna, ale Igrzyska śmierci to dla mnie najlepszy film ostatnich lat. Ale do rzeczy, bo nie o moich upodobaniach filmowych dziś;)