Nie wiem jak Wy, ale ja wciąż uwielbiam thrillery, mniej horrory, bo co to za przyjemność, gdy większą część filmu zasłaniam się poduszką;) Mówię wciąż, bo ponoć z uwielbienia do strachu przed ekranem się wyrasta, mnie tak pozostało. Obok thrillerów, dobra sensacja i może coś z pogranicza fantasy. Może nie będę oryginalna, ale Igrzyska śmierci to dla mnie najlepszy film ostatnich lat. Ale do rzeczy, bo nie o moich upodobaniach filmowych dziś;)
VOD – oglądasz kiedy chcesz
Wiele osób nie jest przekonanych do VOD i powiem szczerze ja też długo nie byłam zwolennikiem. Ale ponad dwa lata temu, gdy w mym salonie stanął boski Smart TV;) nie wyobrażam sobie by nie korzystać z usługi. Uwielbiam usiąść wieczorem przed TV, włączyć VOD i obejrzeć film, na który mam w danej chwili ochotę. Do tego kubek gorącego kakao, a w zimową sobotę grzane wino. Zaczęłam od Iplex i przez te ponad dwa lata krążyłam po różnych platformach, ale powiem szczerze jakoś wiernie korzystam głównie właśnie z Iplex. Po pierwsze mają dużo darmowych filmów, a po drugie jeśli chce się oglądać bez reklam, to wystarczy abonament od 9 zł. Do tego dostęp do filmów premium.
Jadę metrem, oglądam film
A raczej końcówkę, bo dzień wcześniej mi się przysnęło. Miałam ostatnio po raz kolejny małą wycieczkę do Warszawy i aplikację Iplex przetestowałam na smartfonie. Działa świetnie. A najlepsze, w tym wszystkim jest to, że film zaczęłam oglądać dzień wcześniej na moim Smart TV, a mogłam skończyć na smartfonie. Ogólnie można korzystać z platformy na czterech urządzeniach. Oprócz smartfona i TV, na laptopie i tablecie.
Idealne rozwiązanie dla wszystkich kinomaniaków, dla rodzin z dziećmi– sprawdza się w podróży i tych wszystkich, którzy lubią od czasu do czasu obejrzeć jakąś nowość lub wrócić do klasyki.
Źródło głównego obrazka: http://www.pervayshagkmilionu.ru
