Pilnujemy dzieci, by nie dotykały bezdomnych zwierząt, a czy nam dorosłym czasem nie zdarza się pogłaskać bezdomnego zwierzaka? W końcu my ponoć wiemy co robimy;) Znajomy jakiś czas temu zgarnął bezdomnego małego pieska, zabrał go do pobliskiego schroniska. Kilka dni później konieczna okazała się wizyta u specjalisty.