Kupisz bułkę naszpikowaną chemią, jogurt, w którym jest 0,5% owoców czy weźmiesz kredyt z prowizją na poziomie 20%? Nie, bo masz świadomość, że zdrowie zależy od tego co zjadasz, a budżet domowy, od wyboru tanich kredytów. Jak więc przekonać do zakupu produktu/usługi? Przedsiębiorcy mają swoje sposoby.

Źródło: http://russia-ic.com/
Reklama, która działa
Reklama musi przyciągnąć klientów, to jej podstawowe zadanie. Więc zamiast 20% prowizji, wielkie 0% odsetek. Gdy już przyjdziesz do banku, to szansa, że wyjdziesz z kredytem jest duża. I podobnie bywa z innymi usługami i produktami. Reklama, by była skuteczna, musi oddziaływać na różne zmysły, pobudzając chęć do sięgnięcia po produkt.
UOKiK i konsumenci kontra niejasny przekaz
Z reklamami, które wprowadzają w błąd walczy UOKiK i sami konsumenci. Przecież miało być za darmo albo prawie darmo, a okazuje się, że przepłacone dwa razy! Wzburzeni konsumenci zgłaszają nieuczciwe praktyki. Od kilku lat UOKiK nakłada na przedsiebiorców kary finansowe, za wprowadzanie konsumentów w błąd poprzez niejasny przekaz reklamowy. Czy jednak to coś zmienia? Firmy płacą kary, przyznają rację, okazują skruchę. I znów zaczyna się walka o klienta.
Z dystansem

Źródło: http://www.whysosocial.pl/
Każdego dnia oglądamy i słuchamy reklam, jedne bardziej zapadają w pamięć, a inne mniej, konieczny jest dystans i sprawdzenie produktu/usługi przed zakupem. To jedyna droga, by dokonywać właściwych wyborów. A najważniejsze, to nim kupisz czy skorzystasz z jakieś usługi, to odpowiedz sobie na pytanie: czy aby na pewno tego potrzebujesz? Magia reklamy w ciągu kilku sekund czyni potrzebę, ale czy aby tego właśnie potrzebujesz?
Źródło głównego obrazka: http://gospodarka.dziennik.pl.