Konstytuując biurowe i biurowo-domowe tematy skupię się w dzisiejszym w pisie na temat sprzętu komputerowego. Sprzętu który służy mi i może posłużyć wam do codziennej pracy. Co również nie wyklucza zabawy na owym sprzęcie.
Laptop czyli podstawa
Pierwsza sprawa to mobilność. Zatem podstawa to laptop lub notebook. Chodzi o to samo – po prostu obie nazwy są w obiegu. Proponuję 13 lub 15 cali. Sam procuje na 15 i to wygodna sprawa nawet jeśli często wozimy takiego laptopa. W dzisiejszych czasach 15 cali waży około 2 kg. Najlepsze cienkie tzw. „ultrabooki” potrafią ważyć poniżej 2kg dla takiej wielkości ekranu. Druga sprawa to moc. Nie oszczędzajcie na procesorze, ramie i dobrym dysku w technologii SSD. Jeśli uważacie teraz że rozbudujecie sprzęt w przyszłości to… nie róbcie tego. Kupcie maxa czyli najlepszy procesor do tej obudowy, max ramu i koniecznie SSD w takiej wielkości na jaką was stać. Obwolutę minimum dzisiaj to około 120GB.
Monitor czyli zadbaj o wygodę i wzrok
Jeśli zdarza Ci się pracować przy biurku dłużej niż dwie godziny to pomyśl o monitorze który podłączysz kablem do laptopa. Wówczas masz do dyspozycji dwa ekrany i na jednym możesz prowadzić komunikację, natomiast na drugim pracować. Inna możliwość to porównywanie dokumentów lub produktów. Duży monitor będzie miał lepsze parametry i prawdopodobnie większą rozdzielczość. Więcej na nim zmieścisz i Twoje oczy Ci za to podziękują.
Akcesoria czyli wprowadzanie danych
Jeśli już masz monitor to pomyśl o bezprzewodowej klawiaturze i myszce. W tym momencie pewnie złapałeś się za głowę bo obawiasz się ładowania baterii. Nie – to nie te czasy. Wiodący producenci oferują zestawy klawiatura + mysz, które pracują minimum 6 miesięcy na bateriach bez konieczności wymiany. Tak – mowa o warunkach biurowych.
🏁 Pierwsza część tekstu za nami. Jeszcze w tym miesiącu zapraszam do drugiego tekstu w którym wspomnę o takich wynalazkach jak stacja dokująca do laptopa, sprzęt audio oraz ładowarka biurkowa do smartfon. Stay tuned!
Źródło obrazka: pixabay.com