Kołyska dla zmotoryzowanych

Comment

O przemyśle i technologiach

Tym razem coś dla fanów motoryzacji i… dzieci. Tak, to połączenie nie wydaje się trafione ale tylko z pozoru ;). Max Motor Dreams, słyszeliście o czymś takim? Co to jest? Jaki ma związek z samochodami? Poniżej znajdziecie wszystkie odpowiedzi.

Marka motoryzacyjna Ford, postanowiła ułatwić życie swoim młodym, dzieciatym klientom. Projektanci stworzyli coś zupełnie genialnego – samochodową kołyskę. Od razu wyjaśnię, że to nie zwykła kołyska, która „tylko” buja i po prostu ładnie wygląda. To zdecydowanie coś więcej. Max Motor Dreams to kołyska, która imituje podróż samochodem. Może ktoś z was pamięta jak to było w latach 80′ w Polsce? Rodzice, którzy mieli problem z usypianiem swojego malucha, pakowali go do samochodu i wozili po okolicy. Wystarczyło około 10 minut by dziecko spało jak suseł. Przytłumione dźwięki ulicy i radia, delikatne kołysanie czy przyciemnione światło to czynniki, które powodują senność u najmłodszych. Te właściwości wykorzystali projektanci Max Motor Dreams. W ten sposób powstała kołyska idealna.

Działanie kołyski polega na odtworzeniu trasy samochodu. Każdy rodzic ma możliwość wyboru ulubionej trasy dziecka. Kołyska imituje dźwięk pojazdu, symuluje światło mijających auto lamp ulicznych oraz odtwarza ruch pojazdu delikatnie bujając kołyskę.

Dodatkowym plusem Max Motor Dreams jest design. Kołyska jest duża, solidna w przytulnych ciepłych kolorach. Połączenie delikatnej bieli z drewnianymi elementami sprawiają, że każdy chce ją mieć. Ja sama nie mam dzieci, a z przyjemnością postawiłabym ją u siebie w sypialni ;). Sprawdźcie sami!

Źródło zdjęć: dailymail.co.uk

Dodaj komentarz