Kopalnie upadają, górnicy przeżywają trudny czas

Comment

Libtech O przemyśle i technologiach
Polskie górnictwo

Tematyka górnictwa jest mi bliska z kilku powodów. Mój ojciec pracował na kopalni, obecnie znajomi pracują, mieszkam na Śląsku i od małego obracam się w kręgu górników. Na szczęście ja i mój mąż wybraliśmy inną drogę zawodową, więc osobiście problem mnie nie dotyka, ale bliskich znajomych tak.

Źródło: pulshr.pl

Polski węgiel jest niekonkurencyjny

Burzliwa dyskusja na temat węgla wydobywanego w Polsce póki co do niczego nie prowadzi. Co wybory, politycy, walcząc o tysiące głosów na Śląsku obiecują zmiany i pewność pracy. Narazie nie widać zmian. Połowa polskich kopalń jest nierentowna, stąd postuluje się ich zamknięcie. Polski węgiel jest drogi, w porównaniu z tym, który sprowadzamy z Czech czy Ukrainy. Wysokie koszty wydobycia powodują, że jest nieopłacalny.

Warunki pracy- sentymenty i fakty

Praca na dole jest niebezpieczna i wiem to jak nikt inny, czekając jako dziecko na ojca, gdy podano przez radio komunikat, że na kopalni doszło do zawalenia. A teraz choroby zawodowe i cała apteczka leków, przyjmowanych garściami każdego dnia. Życie rodziny górniczej nie jest łatwe, stąd jak lew stoję po stronie górników. Choć wiem, że sytuacja polskich kopalń przez lata się zmieniła. Górnictwo jest jedyną gałęzią przemysłu, w której pracuje się wyłącznie 5 dni w tygodniu i otrzymuje się dodatkowe pensje. Górnicy przechodzą szybko na emeryturę. A więc cena węgla jest, jaka jest. Często spotykam się z zarzutami wobec górników, że mają za dużo, że pracują kilkanaście lat i emerytura po 40. Że zatrudnieni w innych gałęziach przemysłu ludzie, tyrają po kilkanaście godzin dziennie, a i tak nie są w stanie zarobić w miesiąc, tyle co górnicy. Mają za dużo przywilejów. Z mojego punktu widzenia jest to ciężka praca i nie zazdroszczę im tych przywilejów, jednak rzeczywiście pora na zmiany, które zmniejszą przepaść pomiędzy zarobkami górnika a pracownika innych sektorów przemysłu.

Kompania Węglowa, największa europejska firma, straciła w ubiegłym roku na sprzedaży węgla około miliarda złotych. Wg mnie tylko racjonalna polityka, oparta o zmniejszenie zatrudnienia, zwiększenie bezpieczeństwa i obniżenie kosztów produkcji, utrzyma polski węgiel przy życiu. Niestety nie jest to proste, więc los polskich kopalń jest bardzo niepewny.

Dodaj komentarz