Wychodzę z bloku i tuż za rogiem pierwszy sklep, spożywczy, nieco chemii i w sumie wszystkiego po trochu. Kilka metrów kolejny i kolejny. Nieco dalej centrum handlowe. Jednak coś sprawia, że jedne sklepy odwiedzam chętniej, a inne omijam bądź rzadko zaglądam, gdy nie mogę kupić czegoś w sprawdzonych miejscach.
Zdarta lada, rozwalający się regał…
Jak co tydzień robiłam dziś większe zakupy i postanowiłam zajrzeć do niewielkiego sklepu, który swoje otwarcie miał może nieco ponad miesiąc temu. Jako świadomy konsument najpierw obeszłam dookoła, pooglądałam, przyjrzałam się cenom i na pierwszy rzut oka uznałam, że jest ok. Z racji tego, że każdemu trzeba dać zarobić, postanowiłam zrobić tam część zakupów. Sięgnęłam po ryż i kilka innych artykułów, aż doszłam do chrupek. Przebieram w chrupkach, a tu półka spadła praktycznie na moje nogi…. Usłyszałam: pani się nie przejmuje, ona tak leci! Ok. Podeszłam do kasy, a tu od lady coś odchodzi, w kilku miejscach mocno obdarta. Nowy sklep…, w którym zakupów już nie zrobię.
Wyposażenie to podstawa
PRL na szczęście już za nami, choć w niektórych miejscach jeszcze hula wiatr tamtych czasów. Klient kupuje oczami, a więc wszystko musi być ładne, odpowiednio dobrane do asortymentu. Czyste i zachęcające do zakupów. Obecnie wyposażenie sklepów nie powinno być problemem. Wybór jest bardzo duży. Dlatego jeśli zastanawiacie się nad otworzenie działalności związanej z handlem, to w pierwszej kolejności należy pomyśleć o designie. Odpowiednie wyposażenie to absolutna podstawa, która ma wpływ również na bezpieczeństwo.
Nie każdy musi się znać na wyposażeniu, ale na rynku działają firmy, które od A do Z wyposażą nasz sklep i zrobią to profesjonalnie. Inwestycja zwróci się szybciej niż myślisz.
