Krzesło, niepozorny element wyposażenia praktycznie każdego pomieszczenia. Niewygodny fotel w pracy, to nie tylko mało wygodna praca, ale również późniejsze komplikacje zdrowotne. Kręgosłup w rozsypce, bóle i nieprzespane noce.
Jeszcze trochę wytrzyma
Siedzę na krześle przechylającym się to raz na prawo, to raz na lewo, tył jakby odchyla się coraz bardziej. Irytuję się, wkurzam, w końcu podmieniam fotele biurowe: swój i szefa;) I czekam, aż usłyszę kilka miłych słów na początek dnia;) A tu miła niespodzianka. Proszę zapisać na zamówieniu fotel biurowy, jak tylko zbierze się pełne zamówienie, dostanie Pani nowy fotel! Wygrałam:) Ale to nie o to chodzi, bo to na czym siedzimy przez kilka, czasem kilkanaście godzin dziennie, znacząco wpływa na wykonywaną pracę!
Na co zwracać uwagę wybierając fotele do biura?
Przede wszystkim powinny być stabilne, minimum pięcioramienna baza z kółkami. Stabilność nade wszystko. Dzięki temu w tym samym momencie pracownik może bezproblemowo odebrać telefon i wpisywać dane w komputer czy wyciągnąć wydruk z drukarki. Poza regulacją wysokości w pionie, przydatna jest regulacja oparcia, w tym kąta odchylenia. Najlepiej, gdy oparcie jest wyprofilowane, dzięki czemu unikniemy problemów z kręgosłupem w przyszłości. Jeszcze jednym ważnym elementem są podłokietniki. Szczególnie ważne, gdy piszemy na klawiaturze.
Czy powinnam pisać o cenie?
Krzesła i fotele biurowe, w zależności od producenta, wykonania, wygody znacznie różnią się pod względem cenowym. Na wygodny fotel do biura trzeba wydać minimum dwieście złotych. To inwestycja w pracownika. Czasem nie zdajemy sobie sprawy z tego, że jedna mała rzecz, taka jak wygodne miejsce pracy, zdecydowanie zwiększa efektywność.
Nie namawiam Was do buntu i walki o nowe fotele, ale warto poruszyć ten temat przy okazji rozmowy z pracodawcą, jeśli Wasz fotel jest mało wygodny. A nóż się uda:)
Pingback: Anonim