Temat bardzo aktualny, w odniesieniu do naszego społeczeństwa, stąd wzbudził moje żywe zainteresowanie. W sumie, poniekąd zetknęłam się z tym problemem całkiem niedawno. Zwolniona po ponad 30 latach pracy mama bliskiej koleżanki, z dnia na dzień została zepchnięta na margines życia społecznego. Dostała głodowy zasiłek dla bezrobotnych. Chciała pracować, nie wyobrażała sobie życia bez pracy. Zwłaszcza, że jest zdrowa, pełna wigoru i chęci do pracy. Walczyła o swoje przed sądem i wygrała, przywrócono ją do pracy. Nie każda jednak historia ma swój pozytywny finał.

Źródło: praca.interia.pl
Rzetelny i doświadczony pracownik 50+
Tak się zastanawiam, dlaczego pracodawcy nie chcą zatrudniać osób po pięćdziesiątym roku życia. Jak pokazują opinie pracodawców, którzy zatrudnili osobę 50+, są bardzo zadowoleni z ich pracy. Osoby w tym wieku zazwyczaj mają już ustatkowaną sytuację rodzinną, wychowane dzieci i dużo czasu, który chętnie poświęcają na pracę. Mają duże doświadczenie w różnych branżach, bo zdarza się, że wykonywali różne zawody bądź są mistrzami w swoim fachu. Dbają o rzetelne wykonywania swoich obowiązków zawodowych i mają w sobie wysokie poczucie odpowiedzialności. A mimo to, ciężko im się odnaleźć na rynku pracy. Konieczne są programy rządowe mające na celu wyrównywanie szans 50+. Zachęcające pracodawców do zatrudniania osób starszych, ale również zachęcające do zakładania własnej działalności gospodarczej.
Zapobieganie marginalizacji
Osoba po 50. roku życia, która zostaje zwolniona z pracy, traci grunt pod nogami. Kto mnie zatrudni? Co ja teraz zrobię? Z czego zapłacę rachunki? Czuje się niepotrzebna, wykluczona ze społeczeństwa. Zapobieganie marginalizacji, a tym samym wyrównywanie szans na rynku pracy, to konieczne działania, które stanowią priorytet obecnej polityki społecznej. Cieszy mnie to, że coraz więcej osób dostrzega ten problem, że pojawiają się projekty, które służą aktywizacji zawodowej osób 50+. Zachęcają do podnoszenia kwalifikacji, aktywnego poszukiwania pracy, samozatrudnienia.
Mam nadzieję, iż polski rynek pracy w ciągu następnych lat zmieni się na tyle, że nie będzie na nim dyskryminacji ze względu na wiek, płeć, jak również niepełnosprawność. Ograniczenia są w nas i to najwyższa pora by zmienić sposób patrzenia na świat.